Slajd 1 Slajd 2 Slajd 3

Włoskie plantacje orzecha, kombajny, maszyny - relacja z wizyty

Pod koniec sierpnia 2016 udaliśmy się do Włoch na prywatne zaproszenie naszych przyjaciół. Wizyta miała być doskonałą okazją do wymiany doświadczeń, a przede wszystkim zaczerpnięcia sporej dawki wiedzy i praktyki od tamtejszych plantatorów orzechów laskowych i włoskich oraz prezentacji najnowszych kombajnów do orzecha w czasie zbioru. Plan wycieczki był bardzo ambitny – całe Włochy w 4 dni.

Na początek Kampania, czyli największy rejon uprawy orzecha laskowego w Europie. Zaczynamy od stolicy regionu – Neapolu. W czasie naszej wizyty zbiory są na półmetku. Przebieg pogody sprawił, że w czasie zbioru orzechy są praktycznie suche, a wilgotność ziarnka wynosi max 10% (dla porównania średnia wilgotność w czasie zbiorów w Polsce to ok. 30%). Leszczyna w Kampanii to podstawowa uprawa sadownicza, chociaż tak naprawdę większość upraw to nie klasyczne sady, a gaje orzechowe. Leszczyna rośnie gdzie chce, jak chce i jest po prostu wszędzie. O tej porze roku bezustannie słychać dźwięk pracujących kombajnów, które są widoczne na każdym kroku – na szczycie gór i w ukrytych dolinach. Każdy skrawek wolnego terenu, na żyżnych wulkanicznych glebach jest pokryty orzechami laskowymi. Leszczyna znajduje tutaj idealne warunki rozwoju, czego efektem jest praktycznie brak ochrony grzybobójczej, problem moniliozy nie występuje ze względu na suche i gorące powietrze.

Następny region na naszej trasie Lazio, ze stolicą państwa – wiecznym miastem Rzymem. Tutaj plantacje wyglądają inaczej niż na południu, jest ich mniej ale są znacznie większe. W przeważającej części są nawadniane, a wszystkim młode sady zakłada się z drzewek zaszczepionych mikoryzą, którą plantatorzy nanoszą na korzeń bezpośrednio przed sadzeniem. Bierzemy także udział – który to już raz – w pokazach nowości od producenta kombajnów Jolly.

Na koniec zostawiamy sobie północ Włoch, czyli Piemont – rozległy teren pomiędzy Ligurą oraz Alpami. Ten region najbardziej przypomina fragmenty naszej Polski, chociaż nie zapominamy że ciągle jesteśmy we Włoszech. Sady leszczynowe przeplatają się z winnicami, często będących w rękach tego samego właściciela, a idealnym dopełnieniem sadowniczego krajobrazu są intensywne, nowoczesne sady szczepionego orzecha włoskiego. Wielkość takiego sadu to kilkadziesiąt hektarów, w całości nawadnianie. Do zbioru orzechów włoskich i laskowych wykorzystywane są te same kombajny. Bierzemy udział w zbiorach przy użyciu topowej marki kombajnów – Monchiero. Zbiory przebiegają szybko i sprawnie, a my jesteśmy pod wrażeniem zaawansowani technicznego naszych kolegów. Kiedyś Wam dorównamy!

Wspólne dla całych Włoch jest profesjonalne podejście plantatorów do uprawy orzecha zarówno włoskiego jak i laskowego, a także naczelne zasady dotyczące zbioru i sprzedaży orzecha: zbiera się 2 lub więcej razy w tym samym sadzie, przez co orzechy są lepszej jakości; bezpośrednio po zbiorze orzechy są suszone do wilgotności 6%; cena oferowana plantatorom zawsze odnosi się do orzechów suchych (nikt we Włoszech nie kupuje orzechów mokrych, niewyszuszonych po zbiorze – i to jest największa różnica jaka dzieli nasze kraje).

 

Zapraszam na krótką relacje teraz, wkrótce obszerne materiały z wizyty :)


 

 Intensywny sad szczepionego orzecha włoskiego - Piemont Włochy.

 

 

Włoskie kombajny Jolly, regulacja, praca i zbiór orzechów laskowych w sadach

 

 

Na początek Kampania, czyli największy rejon uprawy orzecha laskowego w Europie. Zaczynamy od stolicy regionu – Neapolu. W czasie naszej wizyty zbiory są na półmetku.

 

 Więcej relacji wkrótce ;) Zapraszam.

 

         Przygotował i opracował: Robert Bokwa  HANAT.pl

 

LLLOGO TYP ZRZESZ  SKUP IZDEBNO 100  fructino-baner2 LOGO PORTALU   Gospodarstwo Sadownicze HANAT